Czego potrzebujemy? : (na pięć kieliszków do wina)
- tabliczka mlecznej czekolady, czyli 100g
- 2 banany
- puszka mleczka kokosowego, czyli 400 ml
- 1,5 szklanki mleka
- dowolna bita śmietana
- trochę startej czekolady do posypania
I co dalej? :
Banany traktujemy blenderem. Czekoladę (100 g) rozpuszczamy w kąpieli wodnej, a następnie mieszamy z mlekiem w trakcie jego gotowania (ważne! nie możemy zagotować). Do bananów dodajemy mleko z czekoladą i mleczko kokosowe. Blenderujemy, a następnie schładzamy. Koktajl warto podać w ładnych kieliszkach, udekorowane bitą śmietaną i wiórkami z czekolady lub jak tylko chcesz.
Smak? Warto się delektować. Bazujący smak to banany, następnie wyczuwamy kokos. Czekolada gra tu drugie skrzypce. Całość nie jest słodka, więc sympatycy słodkich wrażeń mogą dodac cukier. Mimo wszystko mi się podobała ta wykwintna wersja nadana przez mleczko kokosowe. Komplementy? Mój dziadek powiedział, że bardzo czuć banany, a on nie lubi bananów, ale w tej wersji może być. czyli chyba smakowało:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i dyskusji. Jeśli masz jakieś pytania- pisz śmiało. Wkrótce odpowiem. Będzie mi miło jeśli podpiszesz się swoim nickiem (w przypadku anonimów). Tymczasowo włączyłam weryfikację obrazkową z powodu dużej liczby spamu. Wkrótce ją zdejmę.