Proste i bardzo efektywne. Inspiracją do tego dania był dla mnie ten post w blogu Pauli. Sama nazwa "sos pieprzowy" spowodowała, że musiałam to wypróbować. Padło na makaron spaghetti (podobnie jak u Pauli), a tofu zastąpiłam filetem z piersi. Wiem, że będzie powtórka.
Czego potrzebujemy? : ( 4 porcje z małymi dokładkami)
- 400 g makaronu spaghetti
- 1 duża pierś z kurczaka
- oliwa
- wybrane przypraw ( u mnie bazylia, oregano, tymianek, vegetta, rozmaryn)
- duży kubek kwaśnej śmietany 18%
- 1 łyżeczka pieprzu czarnego, mielonego
- 3 łyżki pieprzu kolorowego w ziarenkach
- sól
I co dalej? :
Makaron gotujemy al dente z dodatkiem oliwy i soli. Pierś marynujemy w oliwie i wybranych przyprawach. Dobrze by było gdyby kurczak posiedział trochę w tej marynacie, ale z braku laku... Kurczaka smażymy na patelni. Teraz czas na sos. Do rondelka wlewamy śmietanę, wsypujemy wszystkie pieprze i sól do smaku. Całość po prostu zagotowujemy. Ugotowany makaron odcedzamy i wrzucamy z powrotem do garnka, dodajemy usmażonego kurczaka i zalewamy pieprzowym sosem. Wszystko mieszamy i podajemy.
Ocenki: Tomek przyznał 8,5 pkt na 10 mówiąc, że bardzo dobre, ale przeszkadzają mu ziarenka pieprzu (czego się spodziewał w sosie pieprzowym :) ? ). Mimo to wziął do pracy. Natomiast moja siostra, która powiedziała kiedyś, że: "dla mnie czasami ketchup łagodny jest zbyt pikantny" jadła, aż jej się uszy trzęsły i wzięła dokładkę. Zostawiła natomiast ziarenka pieprzu. Mi natomiast bardzo smakowało, ale dokładki dla mnie nie starczyło :(
Przepis bierze udział w akcji:
Wszystko, co pieprzowe, biore w ciemno: od czekolady z rozowym pieprzem po twoj smakowity makaron z pieprzowym sosem :)
OdpowiedzUsuńMaggie- I słusznie:) Czekolada z różowym pieprzem? Nigdy nie słyszałam, ale myślę, że byłoby na prawdę ok. Lubię dziwne połączenia ;)
OdpowiedzUsuńSos pieprzowy, pycha :D
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że takie połączenie bardzo by mi posmakowało!
Arven- spróbuj i się przekonaj;)
OdpowiedzUsuńtaki sosik to musi być coś pysznego;)
OdpowiedzUsuńmusze sprobowac takiego sosu, bo ostatnio mam smaka na makaron:)
OdpowiedzUsuńodkąd pamiętam niesamowicie lubię to danie
OdpowiedzUsuńMalwinno- zgadza się
OdpowiedzUsuńAga- spróbuj koniecznie
Paula- ja teraz też
ten sos to rzeczywiście pysznie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńubóstwiam dania na ostro :)
OdpowiedzUsuń