Dzisiejszy post jest dość specjalny. Chcę Wam zaprezentować potrawę bardzo smaczną, ciekawą i oszczędną. Zainspirował mnie
ten post z bloga Pauli justmydelicious.com. Co w nim takiego specjalnego? Potrawa i post powstały specjalnie z okazji trwania akcji
Ekonomia- Gastronomia. Po więcej info odsyłam Cię
tutaj.
Postanowiłam wziąć udział w tej akcji z prostego powodu. Jest to temat bliski mojemu sercu. Staram się robić jak najwięcej, aby maksymalnie ograniczyć ilość marnowanej żywności. Przecież nawet moja cykliczna akcja
Tylko ze spiżarni temu służy. Nawet w pracy staram się jak mogę, aby takowa żywność nie została zmarnowana. No dobrze, ale staram się jak mogę, a mimo to zdarza mi się wyrzucać jedzenie. Niestety to prawda. I właśnie dlatego biorę udział w akcji Ekonomia- Gastronomia. Bo przecież każdy powód jest dobry, aby nie marnować żywności. A i nie ukrywam, że fajnie jest zaoszczędzić pieniądze.
Postanowiłam przyrządzić potrawę, w której znajdzie się wszystko to co ja najczęściej wyrzucam. W moim przypadku zdecydowanie są to warzywa, wędliny, ser żółty makaron oraz zawartość pootwieranych puszek. I tak np. ser który użyłam to mieszanka resztek sera z lodówki (mój Tomek niemal codziennie kupuje sobie ser na kanapki zapominając, że ma jeszcze wczorajszy), w lodówce leżała końcówka kiełbasy nieco obeschnięta oraz tomkowa wędlina, jedna z puszek pomidorów była otwarta, resztka kukurydzy z innego dania, część makaronu nie wykorzystana z dnia poprzedniego i końcówka oliwek z wielkiego słoika i natka pietruszki z zeszłotygodniowych zakupów. Przygotowałam więc makaron penne z sosem o smaku pizzy. Jak już wspomniałam zainspirował mnie przepis Pauli z JMD.
Zdjęcia ilustrujące dzisiejszy post zostały wykonane moim smartphonem, ponieważ aparat oddałam na gwarancję.
Czego potrzeba? : ( dla pięciu osób)
- 500 g makaronu penne z pszenicy durum
- 2 średnie cebule
- 3 ząbki czosnku
- 14 dużych pieczarek
- 2 papryki czerwone
- 2 puszki pomidorów
- 4 garści czarnych oliwek
- pół puszki kukurydzy
- pęczek natki pietruszki
- 400 g sera żółtego
- 10 plastrów salami
- kawałek kiełbasy
- 10 plastrów szynki gotowanej
- sól, pieprz cayenne, bazylia, oregano
- olej rzepakowy
I co dalej? :
Makaron gotujemy al dente i odcedzamy. Cebulę pokrojoną w półplasterki wrzucamy na rozgrzany olej rzepakowy. Kiedy cebula już się zarumieni dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę oraz pieczarki pokrojone w plasterki. Całość dusimy. Następnie dodajemy paprykę pokrojoną w kostkę. Ponownie wszystko razem dusimy. Kiedy papryka będzie al dene dodajemy pomidory z puszki wraz z sosem (ja kupuję takie pokrojone). Następnie dodajemy oliwki pokrojone w plastry oraz wszystkie wędliny (plasterki pokrojone w większą kwadraty), a także kukurydzę. Po 5 minutach do sosu dodajemy makaron, połowę posiekanego pęczka natki pietruszki, starty ser żółty oraz sól, pieprz, bazylię i oregano do smaku.
Przed podaniem posyp natką pietruszki i startym serem żółtym.
Przepis bierze udział w akcjach: