wtorek, 22 maja 2012

Mojito z piwem

Dzisiaj drinkowo, bo dobry i orzeźwiający drink na upalne dni nie jest zły. Pomysł na drinka zaczerpnęłam z manu jednej z restauracji. Tak samo powstało moje Kamikaze w 3 kolorach. Najpierw ów pomysł wywołał u mnie zdziwienie, potem zachwyt, na końcu chęć zamówienia go. Ale doczytałam listę składników i pomyślałam, że sama mogę sobie takie cudo zrobić. Miałam tylko problem z proporcjami. Bowiem nigdzie w Internecie nie mogłam znaleźć żadnego przepisu. Owszem jak wpiszecie "beer mojito" to coś wyskoczy, ale ja chciałam zrobić to najprostsze z kilku łatwo-dostępnych składników. Wersja domowa bardzo mi smakowała. Jest orzeźwiająca i gasi pragnienie. Mimo to myślę, że wrócę do tamtej restauracji, żeby spróbować... W końcu dobrze jest mieć jakieś porównanie.

Wczoraj w nocy ogarnęłam trochę podstronę przepisy. Mam nadzieję, że teraz będzie Wam przyjemniej z niej korzystać :)











































Składniki: (na 1 drinka)

  • 100 ml napoju cytrynowego, gazowanego typu Sprite
  • 100 ml piwa jasnego
  • 10 ml syropu miętowego
  • 4 kostki lodu
  • gałązka mięty pieprzowej





















































































I co dalej? :

Do szklanki wrzucić kostki lodu. Zalać je syropem miętowym i dodać gałązkę mięty. Do szklanki wlać napój oraz piwo. Całość zamieszać. Podawać od razu.












































+ Akcja:




PrzepisoTeka na Facebook'u


3 komentarze:

  1. Super pomysł, muszę wypróbować :) Ale nigdzie ostatnio nie mogę znaleźć mięty, nieurodzaj jakiś w sklepach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam swoją na balkonie mi rośnie. Spokojnie możesz zrobić bez mięty. Co prawda dodaje trochę smaku, ale głównie występuje jako dekoracja.

      Usuń
  2. Świeżo sprawdzony przepis. Bardzo dobre i podobne do tego z Pizza Hut. Rewelacyjne na gorące dni.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i dyskusji. Jeśli masz jakieś pytania- pisz śmiało. Wkrótce odpowiem. Będzie mi miło jeśli podpiszesz się swoim nickiem (w przypadku anonimów). Tymczasowo włączyłam weryfikację obrazkową z powodu dużej liczby spamu. Wkrótce ją zdejmę.