Spróbujcie koniecznie. Pomysł tak prosty, że aż sama nigdy bym na niego nie wpadła.
Składniki: (3-4 porcje)
- 500 g filetów z piersi kurczaka
- 2 łyżki oliwy
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżki octu winnego (użyłam z białego wina)
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
- pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu czarnego
- sól
do podania:
- kilka liści sałaty
- 50 g ryżu brązowego na osobę
I co dalej?:
Wszystkie składniki marynaty połącz ze sobą. Piersi z kurczaka umyj, osusz i odkrój nieciekawe elementy. Każdy kawałek mięsa przetnij ukośnie na pół. Tak przygotowane kawałki filetu przełóż do marynaty. Dokładnie natrzyj nią kurczaka. Całość zabezpiecz folią spożywczą i marynuj 1-2 dni. Przechowuj w lodówce. Po tym czasie usmaż pierś z kurczaka na patelni grillowej, grillu elektrycznym bądź klasycznym. Podawaj z brązowym ryżem i kilkoma kiściami sałaty.
Wieki nie robiłam tego kurczaka. Fajnie, że mi przypomniałaś o tym przepisie;)
OdpowiedzUsuńHeh, to ja dziękuje, że dzięki Tobie mogłam go zrobić.
Usuńfajny przepis - faktycznie bardzo prosty ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs u mnie na blogu
pozdrawiam Jagienka