Zachęcam Was do przeczytania informacji o genezie pochodzenia nazwy drinka właśnie na stronie Open Baru. Zawszę myślałam, że jego nazwa pochodzi od Marii Tudor co nie jest takie pewne. A tak przy okazji oglądaliście może serial "Tudors"?
Składniki: (na jednego drinka- przeliczyłam dla Was proporcje)
- 40 ml wódki
- 120 ml soku pomidorowego
- 20 ml soku z limonki
- 4 krople sosu tabasco
- 4 krople sosu worcester
- szczypta soli
- szczypta pieprzu cayenne
- gałązka selera naciowego
- kilka kostek lodu
- 2 półplasterki cytryny
I co dalej?:
Do przygotowania tego drinka nie będziemy używać shakera za to przydadzą nam się 3 szklanki. W jednej z nich drink będzie podawany. Możesz od razu wrzucić do niej kostki lodu (do 3/4 objętości szklanki). Do jednej z pozostałych szklanek wlej wódkę i sok z limonki. Wymieszaj te składniki ze sobą po czym dopełnij sokiem pomidorowym. Do całości dodaj oba sosy oraz sól i pieprz. Teraz przelewaj powoli składniki ze szklanki nr 2 do szklanki nr 3. Powtórz to około 3 razy, aż składniki się połączą. Po tym czasie przelej płyn do szklanki, w której zamierzasz podawać drinka. Udekoruj go gałązką selera naciowego i półplasterkami cytryny. Nie warto pomijać tego kroku zwłaszcza jeśli chodzi o selera, gdyż nadaje on naszemu drinkowi odpowiednią nutę smakową. Poza tym pięknie wygląda.
nie wiem czy to dobrze, czy może źle, ale nigdy nie piłam takiej klasyki :)
OdpowiedzUsuńDobrze, bo zawsze masz okazję spróbować:D
UsuńMoja ulubiona klasyka, rzeczywiście idealna na kaca :-)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest.
Usuń