Ogłaszam chwilową przerwę na blogu spowodowaną:
-przeprowadzką i urządzaniu się "na swoim"
- brakiem weny
- brakiem chęci gotowania
- brakiem chęci wyszukiwania i wymyślania nowych przepisów
- brakiem czasu
- niemożliwością pogodzenia się ze słabszym światłem
- brakiem Internetu od jutra.
Ale nie martwcie się wkrótce wracam. Na wszystkie maile powinnam odpisywać na bieżąco.
Poczekamy! :) Wracaj prędko.
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńA gdzie się przeprowadzasz, do Łodzi jak planowaliście?
OdpowiedzUsuńTak Aniu, już jesteśmy w Łodzi:D
UsuńSuper, a jaka dzielnica?
UsuńNapiszę Ci prv.
Usuń