Nie przepis, a fotorelacja.
Może warto byłoby recenzować różne restauracje czy puby. Wiele osób mogłoby na tym korzystać, wybierając to co dla nich najlepsze. Gdyby zrobić to na dużą skalę możliwe, że wielu właścicieli poprawiłoby warunki panujące w swoim przedsiębiorstwie. Wiem, że niektórzy blogerzy już to robią. Może i ja się przyłączę. Ale zanim zacznę zrobię wpis, o którym od dawna marzyłam.
Wiecie gdzie można zjeść najlepszą pizzę w moim mieście (Skierniewicach)? A możliwe, że nawet jedną z najlepszych w Polsce? Zdecydowanie u moich rodziców. Ubolewam tylko, że nie prowadzą własnej pizzerii.
Smak sposób wykonania tej pizzy w mojej rodzinie to już legenda. Wszystko udoskonalamy od dobrych kilku lat. Najfajniejsze są spotkania przy pizzy. Odwiedza nas dalsza i bliższa rodzinka. I nikt nie pojawia się na gotowe. Każdy pomaga, każdy ma swoją działkę.
Najważniejsze stanowiska:
Główny ( i jedyny ) ciastowy to mój Tata. Mimo, że wiele razy widziałam jak robił to ciasto (ba nawet dał mi kiedyś przepis! ) nie czuję się godna, aby zrobić takowe. Jest idealne. Cienkie, a syci i jest w stanie podtrzymać dużo składników. Jego sekret? Nie wiem! Mąka zawsze inna, drożdże zwykłe itp. Ostatnio dodał jakichś ziół do środka, co widać na załączonym obrazku.
Szefem ds. sosów jestem ja. Jeśli spotykamy się z bratem mojej mamy, czasem to on przejmuje pałeczkę lub robimy je razem. Sekret? Własne pomidory! Poza tym przepisy macie już gdzieś na blogu.
Każdy inny przygotowuje składniki. Tu nie ma wielkich sekretów. Wszystko co się doda wspaniale smakuje na pizzy. Polecam jednak salami z sieci spożywczej na literę L.
Pieczemy 12 minut;)
Specjalnie nie podaję przepisu, ani zdjęcia dzieła głównego. Może ktoś z Was na podstawie tych fotek zrobi własną pizzę? Warto próbować!
Same moje ulubione dodatki :) plus sosik czosnkowy i pomidorowy..pycha!
OdpowiedzUsuńFiolunka
www.kuchcikowo.wordpress.com
Nieco brakuje świeżych ziół, które są w stanie w znacznym stopniu poprawić smak pizzy.
OdpowiedzUsuńWezmę to pod uwagę. Pozdrawiam,
Usuń