czwartek, 24 stycznia 2013

Zupa pomidorowa z tortellini

Dostałam od Mamy słoik pysznego domowego rosołku. Takiego drobiowo- wołowego. Czy wspominałam Wam kiedyś, że rosół mojej Mamy jest najlepszy na świecie? Ale ja nie o tym;) Postanowiłam przygotować z niego jakąś pyszną, rozgrzewającą zupkę. Padło na pomidorówkę. Chciałam tylko, żeby pomidorówka była inna niż wszystkie na tym blogu. Inspiracją była zawartość własnego zamrażalnika. Wymyśliłam jeszcze jedną pomidorówkę, którą mam zamiar wkrótce przygotować. Tymczasem zapraszam na zupę pomidorową z tortellini pomidorowym z mozzarellą. 

Kilka uwag co do przygotowania zupy. Jeśli chcesz, aby Twoja zupa była stricte wegetariańska możesz użyć  bulionu warzywnego. Latem sięgnij po świeże pomidory. Tortellini, które wybierzesz może mieć dowolne nadzienie.  












































Składniki:

0,7 l domowego rosołu drobiowo warzywnego
0,5 l przefiltrowanej wody
2 puszki całych pomidorów bez skóry
400 g tortellini z nadzieniem pomidorowym z mozzarellą
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
pół papryczki chilli
3 łyżki kwaśnej śmietany 12%
bazylia
sól, pieprz cayenne











































I co dalej?:

Cebulę i czosnek obierz i pokrój niedbale na mniejsze części. W rondelku rozgrzej oliwę i wrzuć do niego cebulę i czosnek oraz połowę drobno posiekanej chilli bez pestek. Podsmażaj chwilę, aż cebula się zeszkli. Zalej to  gorącą mieszanką rosołu i wody. Gotuj przez 5 minut na średnim ogniu. Po tym czasie dodaj zawartość puszek z pomidorami. Gotuj kolejne 5 minut. Po tym czasie rondelek zdejmij z ognia i zblenderuj zupkę tak, aby była gładka. Rondelek ponownie postaw na ogniu tym razem na mniejszym. Dodaj śmietanę i ponownie porządnie wymieszaj. Na koniec dopraw za pomocą bazylii, soli i cayenne wg własnego smaku. Gotuj kolejne 5 minut na najmniejszym ogniu. Podawaj z tortellini przygotowanym wg przepisu na opakowaniu.












































Oto kilka innych zup z udziałem pomidorów, które możesz znaleźć na blogu. Jak myślisz, która z nich zasmakuje Ci najbardziej?

Zupka pomidorowa z kawałkami kurczaka (taką nauczyłam się przygotowywać w domu)
Zupa z pieczonej papryki, mascarpone i pomidorów 
Zupa pomidorowa z mascarpone i suszonymi pomidorami
Zupa krem pomidorowo- porowa
i oczywiście dzisiejsze wydanie.

Do napisania, Paulina

środa, 23 stycznia 2013

Caipiroska

Caipiroska to odmiana caipirinhi. Caipirinha to drink w iście brazylijskim wydaniu. W Polsce za oknem mróz i śnieg. Brrr! Nienawidzę takiej pogody. Chciałam przenieść się myślami do gorącej Brazylii w sam środek karnawału w Rio. Może i ten drink nie ma właściwości teleportacyjnych, ale na pewno pomoże oderwać myśli od przyziemnych spraw. Nie wiem czy pamiętacie, ale kiedyś pisałam o tym drinku w tym poście. Postanowiłam odtworzyć drinka w domowym zaciszu. Jednak zdecydowałam się na tytułową caipiroskę, bo można do niej wykorzystać zwykłą wódkę. I to właśnie tym różni się caipiroska od caipirinha. 











































Składniki:

60 ml wódki
pół limonki
3 łyżeczki cukru trzcinowego
dużo kostek lodu











































I co dalej?:

Pół limonki przekrój na mniejsze kawałki. Wrzuć je do szklanki, w której będziesz podawać drinka. Limonkę zasyp cukrem i ugnieć ją razem z cukrem  tak, aby wypuściła jak najwięcej soku. Tak przygotowaną podstawę zalej wódką. Dołóż kostki lodu tak, aby wypełniały całą szklankę. Najlepiej, żeby był to lód kruszony, ale jak widzicie u mnie są całe kostki lodu. Całość wymieszaj.

 

Przeniosłam Was trochę w cieplejsze klimaty?

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Krwawa Mary

Krwawa Mary (Bloody Mary) to klasyka gatunku. A jeśli chodzi o klasykę to jak wiadomo ciężko jest znaleźć ten właściwy przepis. Recepturę, którą podaję Wam zaczerpnęłam trochę z Open- Bar i trochę z książki "1001 koktajli" (str. 78). Nigdy nie sądziłam, że taki przepis znajdzie się na PrzepisoTece. Wiecie, że moja miłość do pomidorów jest co najmniej dziwna. Wolę także drinki na słodko. Pewnego dnia Tomek zapytał mnie czy przygotuję dla niego Krwawą Mary. Zawszę powtarzam mu, że musi mnie wspierać w prowadzeniu bloga, więc nie miałam wyjścia. I chociaż drink był przygotowany właśnie dla niego to nie żałuję. Dobrze jest poznać smak klasyki. Poza tym sądzę, że chętnie sięgnę po Krwawą Mary na (odpukać) kacu.

Zachęcam Was do przeczytania informacji o genezie pochodzenia nazwy drinka właśnie na stronie Open Baru. Zawszę myślałam, że jego nazwa pochodzi od Marii Tudor co nie jest takie pewne.  A tak przy okazji oglądaliście może serial "Tudors"?










































Składniki: (na jednego drinka- przeliczyłam dla Was proporcje)

  • 40 ml wódki
  • 120 ml soku pomidorowego
  • 20 ml soku z limonki
  • 4 krople sosu tabasco
  • 4 krople sosu worcester 
  • szczypta soli 
  • szczypta pieprzu cayenne
  • gałązka selera naciowego
  •  kilka kostek lodu
  • 2 półplasterki cytryny











































I co dalej?:

Do przygotowania tego drinka nie będziemy używać shakera za to przydadzą nam się 3 szklanki. W jednej z nich drink będzie podawany. Możesz od razu wrzucić do niej kostki lodu (do 3/4 objętości szklanki). Do  jednej z pozostałych szklanek wlej wódkę i sok z limonki. Wymieszaj te składniki ze sobą po czym dopełnij sokiem pomidorowym. Do całości dodaj oba sosy oraz sól i pieprz. Teraz przelewaj powoli składniki ze szklanki nr 2 do szklanki nr 3. Powtórz to około 3 razy, aż składniki się połączą. Po tym czasie przelej płyn do szklanki, w której zamierzasz podawać drinka. Udekoruj go gałązką selera naciowego i półplasterkami cytryny. Nie warto pomijać tego kroku zwłaszcza jeśli chodzi o selera, gdyż nadaje on naszemu drinkowi odpowiednią nutę smakową. Poza tym pięknie wygląda. 
















Zachód słońca nad Wisłą

Oczywiście, bardzo lubię sięgać po oryginalne receptury moich ulubionych drinków takich jak na przykład tequila sunrise. Niestety nie zawsze mam w domu butelkę srebrnej tequili czy grenadyny. Czasami na drinka wpada jakaś znajoma, albo zwyczajniej ja sama mam ochotę na jakąś smaczną szklaneczkę. Co wtedy robić? Zaglądam do moich kuchennych szafek (i barku) i tworzę smaczne kompozycje z tego co mam w domu. Dzisiaj zapraszam na drinka mocno inspirowanego wspomnianą wcześniej tequilą sunrise- Zachód słońca nad Wisłą. Takiego drinka przygotujecie ze składników, które większość z nas ma w domu (szczególnie podczas przyjęć). Na pewno zaskoczycie swoich gości waszą zaradnością. Chyba, że zapraszacie bardzo wybrednych barmanów.












































Składniki: (na 1 drinka)


  • 30 ml wódki
  • 10 ml syropu malinowego
  • 200 ml soku pomarańczowego
  • kilka kostek lodu











































 I co dalej?:

Do szklanki wrzuć kostki lodu. Zalej je wódką i sokiem pomarańczowym. Całość wymieszaj. Teraz ostrożnie wlej syrop malinowy. Pozwól aby opadł na dno tworząc piękne przejście barw. Podawaj ze słomkami. 



Zapraszam na kolejnego drinka po 18:)

czwartek, 10 stycznia 2013

Ryba po grecku

Pamiętacie moją przerwę w blogowaniu pod koniec zeszłego roku? Takie są właśnie skutki nie pisania do Was na bieżąco. W prawie połowie stycznia podaję Wam przepis na REWELACYJNĄ rybę po grecku. Przepis, który wykorzystuje się w mojej rodzinie od lat. I to głównie na wigilijną wieczerzę. Ale nie ma tego złego za 11 miesięcy przypomnę Wam o nim :) Poza tym kto powiedział, że ryba po grecku może być tylko potrawą wigilijną? Ryb należy jeść więcej! Dlatego proponuję Wam przygotować to danie na dowolną okazję. Albo bez okazji. Wiem, że przepis nieco się różni od innych. Moja Mama zawsze panierowała i smażyła rybę przed zmieszaniem z masą warzywną. To samo robię ja. Czy wiecie, że Grecy nie znają takiej potrawy jak "ryba po grecku"?


Przepis mam od mojej Mamy.













































 Składniki:

  • 1,5 kg filetu z białej ryby (użyłam miruny)
  • 5 dużych marchewek
  • 2 duże pietruszki
  • pól dużego selera
  • 4 cebule
  • 1 szklanka przecieru pomidorowego
  • 3 liście laurowe
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • kilka ziaren czarnego pieprzu
  • bułka tarta (nie jestem w stanie podać dokładnej ilości)
  • 3 jajka
  • sól, świeżo zmielony pieprz 
  • olej


 








































I co dalej?:

Filety z ryby rozmroź, (jeśli kupiłeś mrożone) umyj i osusz. Przekrój je na mniejsze kawałki (takie na 2-3 kęsy).  Każdy kawałek ryby dokładnie posól i popieprz. Jajka rozkłóć ze sobą. Tak przygotowane filety zapanieruj, czyli namocz je w jajku, a następnie przełóż do bułki tartej. Filety podsmaż na oleju, aż panierka stanie się złocista. Mięso przełóż na ręczniki papierowe, aby odsączyć nadmiar tłuszczu i odstaw na bok.

Warzywa obierz i zetrzyj na tarce. Cebule obierz i pokrój na półplasterki. Wszystkie warzywa zmieszaj razem i podsmaż je na średnim ogniu na dużej patelni lub w garnku z dodatkiem oleju przez 5 minut. Możesz je posolić i popieprzyć. Po tym czasie zmniejsz ogień na najmniejszy i duś warzywa pod przykryciem 10 minut z dodatkiem liści laurowych, ziela angielskiego i pieprzu.  Po upływie tego czasu zbierz wcześniej wymienione przyprawy (w miarę możliwości). Następnie dodaj przecier pomidorowy i zmieszaj wszystko dokładnie. Podgrzewaj jeszcze 5 minut. 

W naczyniu do zapiekania (proponuję wybrać takie, gdyż ryba po grecku jest potrawą, którą możemy przygotować wcześniej, a przed samym podaniem najlepiej włożyć ją do piekarnika w celu podgrzania) ułóż warstwy potrawy. Na samo dno nałóż masę warzywną. Przykryj ją kawałkami ryby. Ponownie nałóż warzywa, rybę i znów warzywa.  

Ostudzoną potrawę możesz schować do lodówki. Świetnie smakuje zarówno na zimno jak i na ciepło. Rybę po grecku spokojnie możesz przygotować kilka dni wcześniej. Właściwie to najlepiej smakuje po 1-2 dniach.


środa, 9 stycznia 2013

Whisky ze spritem

Ostatnia niedziela była dla nas leniwą i drinkową niedzielą. Popijając pyszne mojito z szampanem nie mogłam zapomnieć o kilku przepisach dla Tomka. A mam w domu prawdziwego fana whisky! Tomek twierdzi, że tradycyjne whisky z colą to dla niego... marnowanie złotego trunku. Najbardziej preferuje klasyczne whisky z lodem. Namówiłam go na spróbowanie coraz bardziej popularnego drinka, na którego przepis znajdziecie poniżej. Trochę, aby miał porównanie, trochę na potrzeby bloga. Wnioski? "Znacznie lepsze niż whisky z colą, ale i tak wolę zwykłe, na lodzie"- tak powiedział mój prywatny degustator. Ja się nie wypowiem, bo nie lubię tego alkoholu.

Przepis z niezawodnego 2drink.pl.










































Składniki: (jeden drink)

  • 40 ml whisky (użyliśmy szkockiej)
  • kostki lodu
  • pół plasterka cytryny
  • sprite (lub inny napój tego typu) do uzupełnienia












































I co dalej?:

Do szklanki, w której będziemy podawać drinka wsyp kostki lodu tak, aby wypełniały ją na 3/4 objętości. Wlej whisky i uzupełnić sprite. Dodaj cytrynę jako ozdobę. Podawaj od razu.













Wkrótce więcej nowych drinków!

Kurczak pieczony z jabłkami i cebulą

Czy wiecie, że planowałam przyrządzić obiad składający się z takich składników kiedy tylko zaczęłam pisać tego bloga? Musiałam sobie ułożyć klarowny obraz tego jak to danie ma smakować. Zainspirowałam się tym przepisem. I wiecie co? To jest niezwykłe, że z kilku łatwo dostępnych (i tanich) składników można wyczarować  posiłek o tak bogatym smaku! Jabłka bardzo pasują do cebuli. Z całą pewnością jest to przepis nadający się do restauracji. Aha! Nie możemy zapomnieć, że kombinacje są tu mile widziane. Nada się wiele rodzai mięs, można zmieniać przyprawy i tworzyć...

Nie zrażajcie się słabymi zdjęciami. Te robione przy sztucznym oświetleniu nigdy nie wychodzą mi dobrze. Po prostu musiałam się podzielić z Wami tym przepisem. 











































 Składniki: (3 porcje)


  • 3 podudzia z kurczaka
  • 3 udka z kurczaka
  • 4 małe jabłka ligol
  • 3 cebule
  • 1 łyżka miodu
  • 2 łyżki masła
  • 1,5 łyżeczki suszonego rozmarynu
  • 1,5 łyżeczki suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
  • 0,5 łyżeczki pieprzu cayenne
  • sól, pieprz
  • dodatkowo: puree ziemniaczane 









































 I co dalej?:

Elementy kurczaka umyj dokładnie i osusz. Na patelni rozgrzej masło i podsmaż na nim mięso, aż to zarumieni się. W tym czasie obierz cebule i jabłka (wytnij też gniazda nasienne). Cebule i jabłka pokrój na grubszą kostkę  Po tym czasie kawałki kurczaka przełóż do naczynia do zapiekania. Na tej samej patelni, na której smażone było mięso  (i na tym samym tłuszczu)  podsmaż nasze warzywno- owocowe składniki. Cebula powinna być zeszklona, a jabłko ma wyraźnie zmięknąć. Do zawartości patelni dodaj miód oraz po pół łyżeczki rozmarynu i tymianku. Podsmażaj jeszcze 1 minutę ciągle mieszając.  Z reszty przypraw zrób mieszankę i obsyp nią elementy kurczaka. Możesz go także posolić i popieprzyć. Zawartość patelni przełóż na kurczaka. Wszystko razem włóż do piekarnika. Piecz 40-45 minut w temperaturze 180 st. C.

Kurczak pieczony z jabłkami i cebulą będzie świetnie smakował podany z puree ziemniaczanym. 

+ Akcje:
 












poniedziałek, 7 stycznia 2013

Luxury Mojito

Gdybym miała wskazać mój ulubiony drink byłoby to... Mojito, a właściwie to Polish Mojito (wódka zamiast rumu). A cóż by innego! W sumie tego drinka lubię do tego stopnia, że chętnie sięgam po różne wariacje tego przepisu. Najlepszą kopalnią przepisów na drinki jest oczywiście 2drink.pl. I właśnie tam znalazłam przepis na Luxury Mojito, czyli takie, które uzupełniamy szampanem (vel. winem musującym). Po Sylwestrze zawsze zostaje jakaś butelka musującego wina, więc to świetny okres na szukanie nowych smaków. Wielbiciele mojito, nie dajcie się prosić! Przecież mamy karnawał!

Do wykonania tego drinka polecam użyć wina musującego białego, półwytrawnego. Sam drink jest nieco mocniejszy w smaku niż jego tradycyjne wersje, więc warto uważać! Przyznam Wam szczerze, że mi bardzo się spodobała taka luksusowa wersja!











































 Składniki: (jedna porcja)


  • 3 ósemki limonki
  • 2 łyżeczki cukru trzcinowego
  • 2 gałązki mięty
  • 40 ml białego rumu (lub wódki)
  • kostki lodu
  • wino musujące białe, półwytrawne do uzupełnienia










































I co dalej?:

Cząstki limonki i liście z dwóch gałązek mięty umieść na dnie szklanki. Dosyp cukier i zmiażdż wszystko razem tak, aby limonka wypuściła sok, a mięta aromat. Po tej czynności uzupełnij szklankę po brzegi kostkami lodu. Najlepszy będzie lód kruszony, ale zwykły też się nada. Następnie do szklanki wlej rum (lub wódkę) i uzupełnij szampanem. Dodaj słomki i przemieszaj nimi całego drinka. 

+ Akcje:


 

 Jeśli tak jak ja lubisz mojito to na pewno spodobają Ci się te przepisy:

Polish mojito i Mojito z piwem.


Sałatka z łososiem, jajkiem i gotowaną marchewką

Ta moja Mama to jest mistrz! Nie wiem skąd ona bierze te pomysły... Tym razem chodzi o sałatkę, którą mi podpowiedziała. Właściwie zrobiłyśmy ją na Wigilię, a potem ja powtórzyłam na Sylwestra. Nie sądziłam, że te składniki mogę się tak fajnie skomponować ze sobą. No bo zobaczcie... Wędzony łosoś, jajka na twardo i ugotowana marchewka. Proste i bajeczne w smaku, mimo, że gotowa sałatka nie jest zbyt fotogeniczna. 










































 Składniki:

  • 100 g wędzonego łososia sałatkowego
  • 3 ugotowane marchewki  (mogą być z rosołu)
  • 4 jajka na twardo
  • 3 łyżki majonezu
  • sól, pieprz


I co dalej?:

Łososia, jajka i marchewki pokrój w niewielką kosteczkę. Składniki zmieszaj razem wraz z solą i pieprzem. Dodaj majonez. Zmieszaj wszystko ponownie, aż majonez będzie równomiernie rozprowadzony. 










































+ Akcje:





















































Jeśli szukasz innych łososiowych sałatek to koniecznie zajrzyj tutaj
Czy wiesz, że wędzony łosoś jest świetnym składnikiem do pysznej potrawy z makaronem? Przekonaj się klikając tutaj i tutaj.


Jeszcze dziś wieczorem zapraszam na drinka. Kolejny przepis z kategorii drinki i alkohole w okolicach godziny 18 ;)


niedziela, 6 stycznia 2013

Kurczak w sosie paprykowym

Dawno nie było tu przepisu obiadowego. Czas to nadrobić. Zwłaszcza, że mam dla Was naprawdę smaczny przepis. Do stworzenia tego dania zainspirowała mnie paprikáscsirke od Shinju. Tutaj nie ma co nie smakować! Uwielbiamy mięso z piersi kurczaka, a papryka to jedno z naszych ulubionych warzyw. Przepis został zmodyfikowany na nasze potrzeby. Zobaczcie jak prosto przygotować pyszne i oryginalne danie z piersią kurczaka w roli głównej. 





 





Składniki: 5 porcji


  • 4 pojedyńcze filety z piersi kurczaka
  • 1 papryka czerwona
  • 1 papryka zielona
  • pół papryczki chilli
  • 1 cebula
  • 1 puszka pokrojonych pomidorów
  • 200 ml śmietany 18%
  • 180 ml wody
  • 4 łyżki masła
  • 2 ząbki czosnku
  • pół łyżeczki słodkiej papryki 
  • pół łyżeczki pieprzu cayenne
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • sól, pieprz

 










































I co dalej?:

Mięso dokładnie umyj i osusz. Odkrój wszelkie nieciekawe elementy. Każdy kawałek mięsa przekrój ukośnie na trzy części. Mięso obsyp delikatnie solą i pieprzem. Cebulę obierz i pokrój w piórka. Na patelni rozgrzej masło i podsmaż na nim cebulę. Kiedy ta się zeszkli dodaj kawałki mięsa. Podsmażaj, aż uzyskają ładny brązowy kolor. Kiedy piersi będą już gotowe do zawartości patelni dodaj pokrojone w kostkę papryki oraz drobno posiekaną chilli bez nasion. Dodaj także pomidory, drobno posiekane ząbki czosnku oraz paprykę słodką i pieprz cayenne. Całość zalej wodą i doprowadź do wrzenia. Następnie pozwól, aby kurczak dusił się w sosie około 30 minut.

Po tym czasie wyjmij kawałki kurczaka na talerz. Sos zostaw w patelni. Śmietanę zmieszaj dokładnie z mąką i kilkoma łyżkami sosu. Całość rozprowadź w sosie. Zawartość patelni gotuj na małym ogniu, aż wyraźnie zgęstnieje. Następnie ponownie wrzuć kawałki kurczaka. Podgrzewaj jeszcze 5 minut na najmniejszym ogniu po czym podawaj.

Ja tak jak Shinju potrawę podałam z ryżem. 

  +Akcje:

 





czwartek, 3 stycznia 2013

Top 10 z roku 2012

W ubiegłym roku powstało najwięcej postów na PrzepisoTece. 
Padło też wiele nowych rekordów. Tak, to był szczególny rok, mimo chwilowego zawahania w ostatnim czasie. Ale już do Was wracam z nowymi przepisami. Czekam tylko z utęsknieniem na wiosenne światło
 
W podziękowaniu za rok wspólnego gotowania chciałam Wam przedstawić PrzepisoTekowe Top 10. Przyznam Wam szczerze, że to zestawienie trochę mnie zaskoczyło. 

Sprawdźcie sami jakie przepisy były najpopularniejsze w 2012 roku.

1. Boeuf Strogonow













2. Zupa pieczarkowa











3. Sos tysiąca wysp













4. Calzone











5. Kompot z rabarbaru


6. Czosnkowy kurczak w paprykowych chipsach













7. Tagliatelle z łososiem w sosie śmietankowym













8. Kokosanki














9. Sałatka z surimi











10. Nuggetsy












Aż zgłodniałam!

Kochani, wszystkiego co najsmaczniejsze w 2013! Zajrzyjcie jeszcze na PrepisoTekę!

Paulina

Szarlotka z cynamonem

Owszem, fajnie jest czasem poeksperymentować w kuchni. Jednak nie można zapomnieć o równowadze. Kilka tradycyjnych przepisów przyda się na blogu. I dziś proponuję Wam klasyczną szarlotkę. Szarlotka z mojego przepisu została upieczona na klasycznym cieście kruchym prosto z notatnika mojej Babci. Przepis na kruszonkę podpowiedziała mi Mama, a prażone jabłka mam stąd. Jak sami widzicie nie mogła się nie udać:D Spróbujcie sami, a przekonacie się, że ten przepis jest niezawodny. Zakochacie się w tej szarlotce dzięki wyważonej kompozycji smaku między słodkim ciastem, kwaskowatymi jabłkami i uzupełniającym cynamonem. Świetnie smakuje razem z herbatą, kawą bądź na ciepło z waniliowymi lodami.











































Składniki: (standardowa brytfanna)

Kruche ciasto:


  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 5 żółtek
  • 200 g margaryny
  • 1/4 szkl. cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 opakowanie cukru waniliowego

Nadzienie:



Kruszonka: 


  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 100 g masła
  • 1 szklanka cukru










































I co dalej?:

Wszystkie składniki do ciasta kruchego połącz ze sobą. Ciasto wyrabiaj tak długo, aż powstanie jednolita, dość twarda masa. Ciasto uformuj w kulkę i zawiń w folię spożywczą. Schowaj do zamrażalnika na 30 minut. 

W tym czasie połącz ze sobą wszystkie składniki na kruszonkę. Wyrabiaj tak długo, aż wmieszasz masło w suche składniki.

Po upływie 30 minut wyłóż brytfannę papierem do pieczenia. Na dnie formy wyklej nasze kruche ciasto. Nakłuj je widelcem na całej powierzchni, równomiernie. Na ciasto kruche wyłóż  jabłka prażone, ugładź je przy pomocy łyżki i obsyp równomierną warstwą cynamonu. Na sam wierzch naszego ciasta rozsyp kruszonkę. Tak przygotowaną szarlotkę piecz w temperaturze 180 st. C. przez ok. 25-30. Szarlotka będzie gotowa w momencie gdy kruszonka nabierze atrakcyjnego, złocisto- brązowego koloru.












































+Akcje:

 

Moje propozycje:

Przepisy z wykorzystaniem jabłek i cynamonu:

Ciasteczka jabłkowe oprószone cynamonem 













Jak wykorzystać białka, które nie zostały użyte do wykonania ciasta?

Kokosanki